Nie mogę się powstrzymać i zapytam..w którym konkretnie momencie ten film jest ciekawy? Chyba przy okazji napisów końcowych. Nie wiem nawet, czy jest on o czymkolwiek. Główna postać jest smutna, jej szef wkurzający, a dziewczyna szurnięta lub na prochach. Jego rozmowa z ekspedientką jest ni przypiął ni wypiął i czy ktoś mi może powiedzieć, jakim cudem nie umarł z głodu skoro wszystkie pieniądze wydawał na zdrapki? Jeden z najgorszych filmów, jakie widziałem, a obejrzałem ich sporo.
Ale co w samochodzie a później w hotelu? Bo nie rozumiem..inna sprawa, że oglądałem ten film dawno temu i nic z niego nie pamiętam, a ocena i własny komentarz wcale nie zachęcają do ponownego zobaczenia