Bowie tym filmem udowadnia, że jest prawdziwym obcym :)
W tym momencie gdy wychodził z łazienki to szczena mi opadła...
A teraz cios dla wszystkich fanów - to był jego dubler. ;)
Eee... poważnie? Potrzebował dublera do takiego ujęcia...? Szkoda.
Nie mógł być obecny na planie, ponieważ się zatruł (a przynajmniej tak podaje Paul Trynka).
Dziękuję za info. Nie spodziewałem się tego.