Bardzo sobie cenię HBO, a szczególnie Cinemax ale w przypadku tego filmu zawalili sprawę, tłumaczenie piosenki wiedźmy pijaczki w lesie było kluczowe dla zrozumienia filmu,Baba śpiewa, nic nie rozumiem, napisów nie ma, lektor nie tłumaczy. plus nie wiem czy to jakiś problem u mnie ale wszystkie wersje tego filmu jakie znalazłem posiadały wyprzedzenie dźwieku przed obraz o ok 30 sekund w koncowych 15 minutach filmu, Mimo to dobrze, ze była mozliwośc obejrzeć. A sam film nie zrobil na mnie aż takiego wrażenia.