... o tematyce bokserskiej jaki widziałem. Rocky to przy nim się chowa :). Rewelacyjne przedstawienie walk! A już na ostatniej walce to, tak jak kibice w MSG, nie mogłem usiedzieć na miejscu :). Polecam!!
Faktycznie dobry, ale jednak, paradoksalnie, daleko mu do "Za wszelką cenę". Mimo wszystko ten film jest bardzo podobny do Rockiego :/
Hmm jeżeli ten film uważacie za najlepszy film w dziejach o tematyce boksu szczerze polecam Raging Bull z genialnym Robertem de Niro , czy badziej widowiskowy ALI Michaela Manna, aczkolwiek nie zmienia to faktu że dzieło bo tak można go nazwać zasługuje w pełni na 8/10 .
1. Czemu niby paradoksalnie. Ja tu paradoksu nie widze.
2. "Za wszelką cenę" faktycznie jest świetną produkcją, ale jest to inny rodzaj filmu niż "Człowiek ringu". W ZWC najważniejsza część filmu dzieje się w szpitalu, nie na ringu. Oba filmy są rewelacyjne, jeśli chodzi o realia boksu to "Człowiek ringu" jest znacznie lepszy, natomias "Za wszelką cenę" jest lepszym dramatem.
Hm, oglądając Człowieka Ringu stale ma się wrażenie: "Coś takiego już widziałem". O takich wrażeniach nie ma mowy w Za wszelką Cenę, stąd te dwa bardzo dobre filmy, dzieli jednak dość spora różnica...