Żaden film nie wzruszył mnie tak i to 5 razy . Cały film to smutna ,przejmująca i ciekawie pokazana historia człowieka skrzywdzonego przez życie. Niesamowite . Kiedyś umieli robić genialne filmy.
Ten film jest smutny, wzruszający. To ci ludzie, byli potworami, którzy naśmiewali się z nieszczęśliwego, bardzo chorego człowieka. Popłakałam się.
Straszny i zarazem piękny film, pod koniec lekko mnie zasmucił i trzymał jeszcze trochę w dziwnej niepewności/strachu/smutku. POLECAM MISTRZOSTWO!!!
Teraz tez robia dobre filmy, niektore czasem mozna nazwac parwie genialnymi, tak samo jak niektore postacie. Niestety tematyka zrobila sie plytka, specjalnie przygotowana dla zadnego efektow specjalnych widza masowego, ktory kino uwaza za rozrywke i nic z filmu nie wynosi.