Dałam 2/10 chociaz powinno byc 1
ale nawet mi sie podobała ostatnia scena tego ...filmu.
Film beznadziejny z tych powodów:
-tragicznie ukazana osoba Jacksona czyli nie pasujacy do roli aktor , po drugie z biegiem lat jest ciagle czarny , zachowuje sie jak umysłowo chory a MJ tak sie nie zachowywał.
-scenariusz jest do dupy , o niczym konkretnym nie mówi , dialogi są żałosne.
-te ruchy kamera , jakby kamerował amator
-wszystko jest tandetne i wyglada jak parodia