poprostu rewelacja, bardzo mi się podobał, jest lepszy od Leona Zawodowca 9/10
No to żeś dowalił... Leon Zawodowiec to klasyka gatunku... a ten film to w najprostszym rozumowaniu kicz ;) nie będe się wgłębiał teraz w analizę..
Pozdro
Ten co nie dowalił...co do Leona to się akurat zgodzę faktycznie klasyk...ale że Człowiek w ogniu to kicz to już przesada...i to ostra film zajebisty ale nie będę wymieniał jego zalet bo już to robiłem i nie chce mi się ;)
Zgadzam się z Es'em. To że Leon Zawodowiec to klasyka wie każdy...,ale uważam, że Człowiek W Ogniu zostanie filmem kultowym - przynajmniej w niektórych kręgach... Dla mnie pozostanie filmem znakomitym. Bo nie każdy kto uważa Matrixa, Mission: Impossible, czy Star Wars za filmy kultowe uważa za filmy kultowe też:
Ojca Chrzestnego, Misję, czy Czas Apoklaipsy. Niektórzy o tej drugiej "trójce" nawet nie słyszeli.
A o pierwszej "trójce" większość słyszała. Nie mówie ze M:I, Matric czy Star Wars to filmy złe. Tez je bardzo lubie. Ale nie każdy film przypada każdemy do gustu.
Jest bardzo wielkie grono ludzi dla których MAN ON FIRE był znakomity i jest też (choć wiele wiele mniejsze) takie którym do gustu nie przypadł... Ja mam sowje zdanie i go raczej nie zmienie i znam wiele osób które też uważa ten film za bardzo dobry. Montaż mi na pewno nie przeszkadzał. Przeciwnie. Był dużym plusem. Bo pod wzgl. wizualnym to arcydzielo.Reszty zalet (a jest ich mnóstwo) nie chce mi sie wymieniać bo robiłem to juz m.in. na forum filmwebu już wiele razy! ja ze swoeje strony filmten gorąco POLECAM!!!
szkoda bardzo panie Uzi Loc, bo widze ze w Ulubionych masz dużo znakmoitych tytulów jak Ojciec Chrzestny, Gladiator czy Forrest Gump..Szkoda ze nie podobał ci sie MAN ON FIRE... ja moge miec jakos w ulubionych i Gladaitora i Forresta i Człowieka w ogniu....
polecam ponowne oglądaniecie filmu!!!
Zgadzam się z tym, że film został bardzo dobrze zrealizowany. Od strony technicznej "Człowiek w ogniu" jest znakomity. Również gra aktorska stoi na bardzo wysokim poziomie (Denzel Washington, Christopher Walken, Dakota Fanning itd.). Tempo akcji jest takie jakie być powinno, film wciąga i nie nuży. Razić może nieco pewna sztampowość scenariusza - widać, że twórcy nie silili się na oryginalność lecz postanowili solidnie wykonać swoją robotę. Generalnie więc choć "człowiek w ogniu" nie zaskakuje od strony scenariusza to jednak jest zrealizowany na tyle dobrze by zapewnić widzom solidną dawkę rozrywki.