Postać Creasy'ego w którą wcielił się Denzel tak kipi nienawiścią że aż miło się na to patrzy ;) Denzel jest jednym z moich ulubionych aktorów i bacznie śledzę jego filmowe dokonania twierdząc że jest wspaniałym aktorem ale w tym filmie przeszedł samego siebie. Jego kunszt aktorski jaki jest pokazany w tej produkcji wywołuje i mnie uśmiech na twarzy. A co do samego filmu i jego fabuły to nie mam nic do zarzucenia oprócz zakończenia filmu ;) wolałbym aby główny bohater nie umierał. Świetny reżyser + świetni aktorzy = wspaniały film ;)
Zgadzam się w 100 procentach - film naprawdę znakomity. Jest na mojej liście filmów, które należy w życiu obejrzeć, nie raz.
Jesli chodzi o gre aktorska to polecam ci rewelacyjny film "Huragan" tam dopiero Denzel pokazał na co go stac
nie mów, że przewidziałeś, iż Pita żyję i ma się dobrze bo ja nie dla mnie 10/10
Film rewelacyjny, świetnie budowany klimat poprzez muzykę (trochę mi w tym Gladiatora przypominało) i zdjęcia. Według mnie jeden z najlepszych w swoim gatunku. Muszę przyznać, że pod koniec nawet łezka się w oku zakręciła. Ode mnie zasłużone 9/10.
Bardzo, ale to bardzo przeciętny film. Irytujący jeśli chodzi o sposób realizacji, męcząca fabuła, zakończenie przewidywalne (tak, przewidziałem że Pita żyje). Nie wrócę już do niego na pewno, a innym odradzam, bo nie dość że bardzo średni, to jeszcze długi.
Dwie kwestie, w których zgadzam się z przedmówcą: 1. W istocie sposób realizacji jest irytujący. Rozumiem wtrącenia takich wideoklipowych cięć, ale tego jest zdecydowanie za dużo. Do tego dochodzą zbędne napisy i wyświetlanie czasu... 2. Właściwie film można określić przewidywalnym. W zbędnych teledyskowych momentach przechodziło mi przez głowę "co by było gdyby...?" no i wygdybałem w końcu...
Film o potencjale arcydzieła, powoli się rozwija, by w końcu wyrwać w głowie dziurę. Moim zdaniem trochę zepsuty realizacją/montażem - to oczywiście kwestia gustu, ale ja odejmuję za to jeden punkt. Zakończenie ciekawe, tyle że inne niż w książce. Kiedyś film "8mm" wrył mi się w głowę bardzo i po seansie długo ogarniałem to, co zobaczyłem. Ten był bliski tego efektu, a nie osiągnął go pewnie dlatego, że lat mi przybyło i sporo przez ten czas widziałem. Mocne osiem.
Widocznie masz odmienny gust od wiekszosci. No ale nie mozesz powiedziec ze film hjest PRZECIETNY, bo akurat nigdy i nigdize nie powstal film o chocby podobnej tematyce!!!!!!!!!!!!!!!!! Chyba ze nie wiem wszystkiego i sie myle, ale na pewno nie jest PRZECIETNY!!!!!!!!!!!!! Gra aktorska genialna.
Pozdrawiam
film który każdy wybitny koneser kina powinien posiadać u siebie , ja zaliczam ten film do swojej kolekcji filmów które robią największe wrażenie i można je oglądać bez końca takie jak między innymi ,ŁZY SŁOŃCA , czy BYLIŚMY ŻOŁNIERZAMI ,FILMIE Człowiek w Ogniu jest wszystko co powinno być muzyka zdjęcia super scenariusz i klasa wykonania aktorskiego ...