Na ten film długo czekałem. Po dobrym początku (20 min.) powoli wzrasta napięcie (60 min.)po czym... opada i następuje nudny koniec: Gdy myślimy, że po paru zabójczych ciosach Hollow Man nie żyje, pojawia się on znikąd i ponownie atakuje. Zostaje oczywiście z łatwością i w efektowny sposób zgładzony przez panią naukowiec i jej rannego narzeczonego.Wcześniej w ostatniej oczywiście chwili zdołali oni uciec z laboratorium, gdzie została podłożona bomba. Skąd my to znamy ???
Szkoda, bo początek filmu zapowiadał coś zupełnie innego. Nie twierdzę, że "Hollow Man" jest do bani. Po prostu nie wyróżnia się niczym nadzwyczajnym i gdyby nie bardzo dobre efekty specjalne i pare niezłych scen można byłoby go obejrzeć na video. Dobry był np. pomysł bezsenności głównego bohatera, spowodowanej tym, że ma niewidzialne powieki. Moja ocena 7/10 (po obejrzeniu zwiastunów liczyłem na 9 lub 10)

tk@inetia.pl