tak wlasnie skomentowalby ten film moj nauczyciel z podstawowki... sebastian conajmniej 5 razy byl juz zabity i nagle - cudowne ozdrowienie. A jakim cudem nagle zlapal za noge swoja "ukochana" w szybie kiedy na dole buchaly plomienie to za cholere nie rozumiem.. film kiczowaty, prawie wszyscy zgineli, zero jakiegos przeslania, moze dobre efekty (zalezy co kto lubi)