Pewnego spokojnego późnego popołudnia włączyłem telewizor i pierwszy lepszy kanał.
okazało się, że puszczali 'człowiek z marmuru'. Z braku zajęcia bez najmniejszej nawet
wiedzy na temat filmu zacząłem go oglądać. Film przeszywa od środka, porusza każdą
nutkę wrażliwości, gdy patrzymy na przepracowanych robotników. Trwa 156min, jednak się
tego nie odczuwa. Każda minuta pędzi jak bolidy Ferrari.
Jerzy Radziwiłowicz geniusz.
7/10