No pewnie,duzo w tej czesci zreszta jest uproszczen i naiwnosci nawet jak na ten gatunek kina.Mozna wyliczac od groma,pewnie jak film bedzie w sieci to ktos pokusi sie o wypunktowanie wszystkich naciaganych rzeczy.Ja bedac w kinie co rusz  krecilem glową z niesmakiem,tyle mi sie tu nie podobalo.

No tak, ale ta postać i jej wymaksowanie psują całokształt okropnie, nie chodzi o gre aktorską, tylko o taką doze nieprawdopodobności że aż fana tego typu gatunku razi, przynajmniej 3 punty w dół za nią i jej umiejętności.

No dokładnie troszkę było to naciągane.

Mnie najbardziej dziwi, że jak to jakieś FBI ma możliwości aresztowania Shuri i Okoye, skoro zapewne posiadają immunitety dyplomatyczne.

A to już moim zdaniem troche zbytnie zagłebianie się w jurysdykcje i kompetencje i struktury organizacji,której realnie nie znamy.

Jej postać jest taka nijaka. Znów będzie powielany schemat biednej afroamerykańskiej dziewczyny, która jest superinteligentna z biednej rodziny. Zrobiła najlepszy sprzęt na świecie, którego nie udało się wykonać najlepszym naukowcom z nieskończonymi środkami i do tego dokonała tego wszystkiego w garażu hehe. Kto się założy o 1000000 zł, że jej serial będzie polegał na dziewczynie, która jest ścigana wątpi w swoje umiejętności pierwsze parę odcinków przegrywa ze złoczyńcami ale przy końcówce odnajduje w sobie kobiecą siłę i wszystkich pokonuje? Btw. zauważyliście jak świetnie od razu sobie radzi w zbroi? To co, że Stark musiał zrobić parenaście/dziesiąt strojów, aby dostosować do siebie i w ogóle nauczyć się panować nad nim. Założyła poleciała i strzałka. 

Co za roznica skoro w rzeczywistosci wiadomo jakie maja statystyki. W filmach sobie chca polechtac ego. Po prostu unikac produkcji z propaganda rasowo plciową

No tragedia, jeszcze teksty że czarna studentka lepsza niż wykładowcy, zbudowałam komputer kwantowy itp. Ogólnie to się zastanawiam jakim tyle się Avengersi męczyli z Thanosem skoro takie cuda po ziemi chodziły.

W ogóle co kolejny film MCU to mam wrażenie, że było mnóstwo sposobów na jego pokonanie

Ten film jest straszny w każdym calu. Wszystkiego jest tam za dużo, przerysowane do bólu albo walą takimi uproszczeniami, że naprawdę ciężko to przełknąć. Durnota goni durnotę, a agentka Wakandy dostająca się do podwodnego królestwa ot tak rozłożyła na łopatki. Miało być uczuciowo, wrażliwie, chwytająco za serca, a wyszło żałośnie.
Póki żył Thanos te filmy dało się oglądać mimo wielu głupot, teraz to jeden kosmiczny face palm.

Przecież w naszym świecie też istnieją tacy ludzie jak np. Michael Kearney.

100% racji jeśli oprócz serialu którego i tak nikt nie obejrzy ona zastąpi tonego starka to ja sie wypisuje

W komiksach ona też się pojawia ale w innym momencie właściwej jej mentorem jest Tony Stark i jak zapada w śpiączkę to Riri przejmuje jego rolę . W tym filmie była źle wprowadzona ta postać .

I w komiksach się to przynajmniej sie logiki,trzyma, skoro jej mentorem był Iron Man to potrafi stworzyć coś na podobieństwo jego pancerza i ma do tego środki...

True