To coś, to jedno wielkie nieporozumienie.
"Dramat" ? Tak, ale dla widza który się "nadział" na ten "Thriller" i z irytacją czeka, aż się zakończy ta "Akcja".
Zmałpowana w pierwszej części "Nikita" dała się jeszcze jakoś przełknąć, po przymrużeniu oka,
ale tę "kontynuację" to ciężko się ogląda nawet z zamkniętymi oczami :)
Kto może, niech omija z daleka.