jeden z najsłabszych filmów tego reżysera jakie widziałem. Po pierwsze strasznie długi film (2h) dłuzyzny i gadanie. Sporo erotyki ale dopiero od mniej wiecej połowy filmu. Orgia z prostytutkami i niemieckimi oficerami zawiera kilka scenek hard i trochę przypomina tę z filmu Kaligula. Podobała mi się szczególnie gra Anny Galieny.