Jest rok 2021, właśnie oglądałem na VHS i powiem tak. Matthias zagrał rewelacyjnie, czarny charakter, super sylwetka, jego ciosy naprawdę robią wrażenie. Co do Don Wilsona to umiejętności karate na wysokim poziomie, ale sylwetka jak u informatyka, ani mięśni, ani rzeźby, no i ta twarz niewinnego chińskiego chłopca. Nie dziwię się, że nie zrobił kariery takiej jak Bruce Lee.
Matthias faktycznie jak zwykle świetny czarny charakter a Don Wilson jak zwykle słaby. Wg mnie to świetny fajter, który kompletnie nie nadaje się do filmu. Potrafi walczyć w realu ale w filmie wygląda to bardzo źle. Do tego zero charyzmy. Powtorzylem sobie ten film po wielu latach i przypomniałem sobie, że nawet będąc lepkiem nie lubiłem go oglądać mimo, że uwielbialem ten gatunek a ilość filmów za czasów VHS była mocno ograniczona. Sylwetka też bardzo słaba a kojarzę, że często nie wiem po co ją pokazywał. Seagal też miał nędzna budowę ale przynajmniej nie rozbierał się w każdym filmie bo może widział, że to nie jest jego atut.