Pod koniec lat 90. w północnych Chinach dokonane zostaje przerażające odkrycie. Oto po różnych częściach górniczego regionu porozrzucane są fragmenty poćwiartowanych ciał. Nie pasują do siebie, co oznacza, że ofiarami musiało być kilka osób. Podczas prowadzonego przez oficera Zhanga (Liao Fan) policyjnego śledztwa, dwóch funkcjonariuszy zostaje zamordowanych, a on sam zawieszony w obowiązkach. Kilka lat później, kiedy pracuje już jako ochroniarz, odnajduje go dawny kolega. Okazuje się, że seria makabrycznych zbrodni trwa. Zhang postanawia – tym razem na własną rękę - wrócić do dawnego śledztwa. Prowadzi go ono do Wu – młodej wdowy pracującej w pralni chemicznej. To ona, jak się zdaje, mogła mieć kontakt ze wszystkimi zamordowanymi. Tajemnicza, wiecznie zasępiona dziewczyna bacznie strzeże jednak swoich sekretów, nie chcąc współpracować z policją. Ale Zhang nie jest już mundurowym, a więź, która zaczyna się między nimi tworzyć może pomóc w rozwiązaniu zagadki. Może też jednak okazać się szalenie niebezpieczna. „Czarny węgiel, cienki lód” to dreszczowiec czerpiący z jednej strony z tradycji kina noir, z drugiej zaś z największych osiągnięć kina artystycznego. Połączenie historii detektywistycznej i spokojnej kontemplacji pejzaży i obyczajów Chińskiej Republiki Ludowej, sprawia, że trzeci film Diao Yinana tworzy rodzaj ponurej, niepokojącej, niekiedy surrealistycznej, ale przy tym niezwykle wciągającej panoramy współczesnego Państwa Środka. „Czarny węgiel, cienki lód” zachwycił jury tegorocznego Berlinale, gdzie przyznano mu najważniejszą nagrodę festiwalu – Złotego Niedźwiedzia. Adam Kruk