PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=644432}

Czas na miłość

About Time
2013
7,6 205 tys. ocen
7,6 10 1 204662
7,0 59 krytyków
Czas na miłość
powrót do forum filmu Czas na miłość

a) Totalnie wyprane z elementu zaskoczenia i spontaniczności, ponieważ w kółko byśmy się
przenosili, aby uzyskać dla nas idealne rozwiązanie danej sytuacji.
b) W jakiś sposób oszukiwaniem tej drugiej osoby byleby się jej przypodobać.
Poza tym "miłość" pokazana we filmie jak dla mnie nie jest miłością, bo jest całkowicie robiona na
siłę. Każdy kto miałby taką zdolność cofania się w czasie mógłby być z każdą osobą na świecie np.
to mu nie pasuje to się cofnę i zrobię coś innego itd. i to już jest na siłę wszystko, a chodzi przecież o
tą spontaniczność i nieprzewidywalność :) Film jest bardzo fajny, przyjemnie się ogląda.

Przecież na końcu filmu dokładnie pokazane jest że nie warto przenosić się w czasie, że lepiej brać życie takim jakim jest.

Tim mówił, że coraz mniej przenosi się w czasie, bo mu to niepotrzebne. Najpierw przeżywał każdy dzień jeszcze raz, aby zrozumieć że nie warto. Zaczął doceniać codzienne troski i kłopoty.

okruszka

Tak, Tim przestał przenosić się w czasie, ale już w momencie gdy w nieuczciwy sposób zdobył swoją żonę. Więc wtedy, gdy przestał, nie było mu to do niczego potrzebne. Na pewno by zaczął znowu, jakby trzeba było.

ocenił(a) film na 8

Pierwsza dziewczyna w której się zabujał i chciał z nią być za pomocą podróży w czasie, nie wyszło, morał narratora "Nawet podróż w czasie nie sprawi że ktoś cię pokocha". Po to ten wątek został umieszczony w filmie, aby pokazać, że ten właściwy związek nie był wymuszony i zmanipulowany podróżami, tylko był "prawdziwą miłością". Co jest zresztą pokazane na ich pierwszym spotkaniu, w knajpce po ciemku i jak z niej wyszli. Jasno widać było, że będzie kolejna randka i kolejna. Jednak skasował tą chwilę ich idealnego spotkania próbując pomóc wiadomo komu. Musiał więc zacząć od nowa sprawić by ona go poznała tak jak w tedy. Podróżami jedynie upiększył niektóre ich chwile, a nie spowodował, że się w nim zakochała. Przy kolejnych spotkaniach i nie udanych próbach poderwania jej musiał nadrobić tylko to co zaiskrzyło miedzy nimi za pierwszym razem, który był jak najbardziej nie upiększany przez nikogo i prawdziwy, swoją drogą mój ulubiony fragment filmu.

ocenił(a) film na 10
artrv

No właśnie . Ona też była nim zauroczona za każdym razem, kiedy się spotykali. Love Actually. Nomen Omen

ocenił(a) film na 10

A to Ty nie umiesz się tak cofnąć w czasie?? Ja się tak cofam kilka razy w roku i sobie wszystko układam jak trzeba. :) Myślałem że inni też tak potrafią jak w filmie.

ocenił(a) film na 8
diunaseger

Ja także nie potrafię. Zazdroszczę :)

ocenił(a) film na 10
Krzywoustyn

Jak coś się spieprzyło w życiu to powiedz kiedy to się cofnę i mogę naprawić :)

ocenił(a) film na 9

Ale że się oparł blondynie to aż dziw bierze ;)

harry_rabbit

Otóż to! A mógł "zrobić swoje" a potem się cofnąć i odmówić. ;p Jakkolwiek nie dziwię się głównemu bohaterowi takiej, a nie innej reakcji. :)

xsas

Faceci