Znakomita muzyka filmowa Johna Williamsa. Jeśli się Wam podobała do powinniście
zajrzeć do http://Soundtracks.pl
Owszem, soundtrack był miły dla ucha, czasami zbyt nachalny, ale sympatyczny i był jednym z nielicznych plusów tego obrazu. Jednakże nic nowego nie wniósł, taka solidna robota Williamsa, nic więcej. Myślę, że jeżeli chodzi o tegoroczne Oscary to dużo lepsze kompozycje pojawiły się w ,,Szpiegu" i ,,Artyście".