Całkiem ciekawa fabuła, chociaż bez roli tej babki, którą grała Sandra Bullock też by się obyło. Pojawiła się nie wiadomo skąd, coś tam pomogła i pogapiła sie trochę na tego prawnika i i tak gówno z tego... Jeżeli mam być szczera to spodziewałam się takiego zakończenia tego filmu, bo w filmach zazwyczaj sprawiedliwość wygrywa, no ale niestety w prawdziwym życiu nie...