jaki obejrzałam. Zapraszam na mojego bloga - tam kompendium wiedzy o masala movies i sonda ;).
Tak. Zgadzam się.
Fabuła może nie jest zbyt błyskotliwa, oryginalna ani twórcza... a jednak muzyka i taniec jest genialny! Po wypożyczeniu filmu leciał 24h dziennie przez 3 dni... mój tata grozi tym, że wyrzuci mnie z domu, jeśli jeszcze raz to włączę... no cóż.. film oddałam, ale już go ściągam, a piosenki lecą cały czas na komputerze.. (przepraszam Tatuś!)
Ciekawe ile czasu potrwa moje uzależnienie tym filmem?
Choć skróciłabym niektóre momenty... np. gdy Rahul godzi się z ojcem.. skróciłabym tę jego 10minutową wędrówkę po schodach do niego... następnie 5 minutowy obrót kamerą wokół nich o 360stopni. Uh! Bo jak film zaczęłam oglądać o 23.00 to spodziewałam się go zakończyć o 12.30.. a skończył się grubo po 2.00 :)
Pozdrawiam ;)