Kawał dobrego kina i wspaniała muzyka, która tak mi się spodobała, że musiałam zdobyć spoundtrack :)! Film już dwa razy oglądałam na Ale Kino! i nadal jestem oczarowana!
Też dwa razy oglądałem, choć nie cały (bez początku) mniej więcej gdy Rahul poznaje Anjali. Film przepiekny zwłaszcza część dziejaca się w Indiach. Piosenki porywające, feria barw, taniec... janse, że ocierają się ciut o kicz, ale za to w jakim stylu;)