Bardzo ciężko ocenić mi ten film. Obejrzałam go wczoraj i zastanawiam się jak go ocenić. Przed oglądaniem nie czytałam żadnego opisu fabuły, nie czytałam książki, nie przeczytałam też recenzji, po prostu zaczęłam go oglądać. Początek zwiastował fajny film, lubię Chada Micheala Murraya, dawno go nigdzie nie widzałam, super. Ale po jakimś czasie nie do końca wiedziałam dlaczego ten film powstał, choć cały czas chciałam się dowiedzieć dlaczego tak się stało, co się stało, lecz gdy w końcu dowiedziałam się, oczekiwałam dalszej akcji, oczekiwałam czegoś. Film pozostawił mnie z lekkim niedowierzaniem i pytaniem: " I co? To już? To było tak po prostu o tym? "