No cóż przede wszystkim myślałam że Gideon będzie blondynem, a że Gwen będzie ładniejsza.

W książce pisało że Gideon ma ciemnobrązowe włosy ;p Ale wyobraźnia nie zna granic więc mógłby być też blondynem ;p.

NAPRAWDĘ? Przeczytałam trylogię chyba z pięćdziesiąt razy, a zawsze wydawało mi się że pisze tam że Gideon jest blondynem. No ale może to tylko moja wyobraźnia, masz rację;D

Serio. Zresztą to mały szczegół . Kto by się tym przejmował ;p . W filmach i tak często zdarza się że zmieniają komuś kolor włosów bądź oczu i nic takiego się nie dzieje. Weźmy na to przykład Leslie : miała być piegowatą blondynką a będzie ją grała Murzynka ;p . A jeszcze co do Gwen to nie jest taka zła ;D. Początkowo w Niemczech wszyscy myśleli że będzie to Emilia Shule ale zdecydowano inaczej. Może to i dobre. Nie widziałam żadnego filmu Mari Ehrich więc nie chcę jej oceniać ;P. Po premierze się wszystko okarze ;D.

:) No tak Leslie nie wyobrażałam sobie jako murzynkę. A wiesz może w którym około miesiąca będzie premiera tego filmu w Polsce?

Niestety, nie wiem. Mam nadzieję, że premiera będzie ogólnoświatowa i w Polsce również się ukaże 14 marca. Ale zazwyczaj w Polsce jest później nawet jeśli premiera jest w tym samym dniu na całym świecie ;/. Jak tylko się czegoś dowiem to Cię poinformuję.

Dzięki wielkie:)

Jeśli chodzi o niemiecką obsadę to mi się podoba. Ciesze się że główną rolę dostała Maria Ehrich. Emilię Shule wciskają do każdego filmu młodzieżowego.

Ja również wyobrażałam sobie bohaterów trochę inaczej. W szczególności Gwen i Gideona. Ale aktor grający Jamesa strasznie mi się spodobał.

Tez uważam, że Kostja Ullman nadaje się do tej roli ;)

Hah, ja też sobie jako Gwendolyn wyobrażałam Emmę Roberts w ciemnych włosach. Brałam pod uwagę jeszcze Lily Collins i Willę Holland, ale oglądając filmiki na youtube z nimi, jednak Emma najbardziej mi pasowała. Ona w ogóle często mi pasuje do wyobrażeń różnych literackich nastolatek.
Leslie to dla mnie Meaghan Martin (Camp Rock, Mean Girl 2), idealnie pasuje - słodka buzia, blond włosy, piegi. Z Charlottą miałam chyba najmniej problemu, od początku widziałam ją jako Claudię Lee (gra postać Magnolii w serialu Hart of Dixie, też jest tam taka wyniosła i przemądrzała : )).
Z Gideonem miałam problem, ale ostatecznie idealnym byłby dla mnie Ben Barnes. W filmie Dorian Gray miał niezłą charakteryzację, spojrzałam na to zdjęcie http://1.fwcdn.pl/ph/34/46/483446/166260.1.jpg i już wiedziałam, że to mój wymarzony Gideon : D. Jako Raphaela widziałabym Aarona Johnsona.
Pan Whitman, pomimo swojej wredoty i nazywania wiewiórką : D, kojarzył mi się z Alarikiem z TVD <3, czyli Matthew Davis. Więcej wyobrażeń aktorskich nie miałam.

Tak, Bena Barnesa też brałam pod uwagę ale on ma już ponad 30 lat ( chociaż nie wygląda ). Meaghan Martin też całkiem spoko i Claudia Lee : jednym słowem idealnie ;). Aaron Johnson - świetny wybór, grał w Annie Kareninie i do tego Johna Lennona ♥. No, i jeszcze Matthew Davis... Widzę, że znasz się na rzeczy ;P.

Cieszę się, że podobają ci się moje typy ; D. Generalnie nie łudzę się - gdyby nawet powstała amerykańska ekranizacja - co do takiej obsady, ale w mojej wyobraźni oni mi pasowali idealnie. Ben faktycznie już jest dojrzały, ale ja go sobie wyobrażałam w charakteryzacji z Doriana sprzed paru lat i w duecie z ("dzisiejszą") Emmą Roberts wyglądali w mojej głowie całkiem nieźle.

P.S. W ogóle to Emma Roberts ma teraz grać główną rolę w serialu opartym na powieści Delirium, może kojarzysz? Trochę mnie to bawi, bo już ją sobie wyobrażałam w dwóch czy trzech seriach książkowych, a teraz do jednej (gdzie jeszcze nie mam dopasowanych twarzy ; )) faktycznie została wzięta.

szkoda, że za film nie wzięła się Anglia lub Ameryka.. Niemcy nie mają za pięknych aktorów

Ale Gier jest niemiecką pisarką.Więc się nie dziwie.Według mnie dobrze,że to Niemcy zabrali się za ten film.Nie przypadają mi do gustu Amerykańskie ekranizacje książkowe -.-

Różne są zdania ale ja uważam, że gdyby Anglia bądź Ameryka wzięła się za tą ekranizację to film wyszedłby o stokroć lepiej. To już nawet nie jest tylko kwestia aktorów.
Też nie jestem zwolenniczką amerykańskich ekranizacji, ale jeszcze na żadnej nie przejechałam się tak bardzo jak na tej.

Nie wiem dlaczego ale przez całą książke nie mogłam sobie wyobrazić Gideona w długich włosach :)

Czarna Leslie?! WTF ja się pytam?! I ogólnie jakoś wszystko w tym filmie mnie odrzuca, ale z ciekawości zobaczę, chodziarz boję się, że popsuje mi wyobrażenia o bohaterach, miejscach i tak dalej, ale zobaczymy :/

Gdyby Emma Roberts zagrała Gwen to bym chyba się bardzo zdenerwowała.nie,że jej nie lubię czy coś,ale według mnie zupełnie nie pasuje do tej roli.Mi bardzo się podoba obsada.Nie mam zastrzeżeń.

E tam, kiedy ja to pisałam. Teraz zdanie mi się radykalnie zmieniło.

Po obejrzeniu stwierdziłam, że obsada to akurat najmniejszy problem filmu.

Co do zaproponowanych aktorów nie mam większych zastrzeżeń z wyjątkiem:
Gwendolyn: Emma Roberts? Serio? Ja proponuję Adelaide Kane. Willa Holland też może być.
Cherlotte: Jak dla mnie Zoey Deutch, w Pięknych Istotach miała rude włosy