PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=10038403}

Czerwone pokoje

Les chambres rouges
2023
6,4 3,4 tys. ocen
6,4 10 1 3436
7,1 18 krytyków
Czerwone pokoje
powrót do forum filmu Czerwone pokoje

jakby reżyser się do mnie uśmiechnął, cha cha, wychujałem cię, mam uwierzyć w to że turbointeligentna hakerka, psychofanka mordercy, przechodzi, nie wiadomo oczywiście czemu, ultraprzemianę i dostarcza sądowi, wytargowane w darkwebie, turbodowody świadczące o winie mordercy, który z miejsca przyznaje się do winy??

ocenił(a) film na 6
marckoza

Jak mówi przysłowie tylko krowa nie zmienia poglądów. ;-))))

Chlor_3

:) niech sobie zmieniają poza filmami które akurat oglądam

ocenił(a) film na 8
marckoza

Nie przeszła przemiany. Od początku to wszystko było dla niej grą. Ekscytowało ją przychodzenie na salę sądową, przebieranie się za ofiarę mordercy. Kiedy udało jej się zdobyć film który sprawił że mężczyzna został skazany, to nie dała go matce ofiary z dobroci, tylko po to żeby poczuć się na haju. Kolejny raz wygrała. Kiedy rozmawiała w tramwaju z tą drugą dziewczyną która wspierała tego gościa, to wywiązała się między nimi rozmowa. To było coś w tym stylu, że ta hakerka grała w gry na których zarabiała bo miała specjalną strategię. Dziewczyna odpowiedziała jej że to dość okrutne, na co hakerka odparła że takie jest życie. Dodatkowo zwróćmy uwagę jak reżyser przedstawia życie głównej bohaterki. Wydaje się że jej życie jest puste, samotne. Nie ma bliskich przyjaciół ani rodziny. Jest takim współczesnym Narcyzem który żywi się lajkami zdobytymi w internecie (dlatego się załamuje kiedy agencja z którą pracowała zrywa z nią kontakt). Taka przynajmniej jest moja interpretacja. :)

jouissance0

Ok, tylko podczas oglądania tego drugiego filmu wytargowanego bitcoinami, widać że delikatnie ją ruszą i zaraz po tym biegnie do domu i podsuwa pendriva z plikiem, więc reżyser jednak chce żebym tą przemianę widział, co jest dla mnie o tyle nieprzekonujące że jakoś pierwszy film z obcinaniem kończyn i patroszeniem który oglądała z tą fanką gdzie widać po oczach gościa w kominiarce i jego posturze, że to ten sam co na procesie, jakoś ją nie ruszył

ocenił(a) film na 8
marckoza

Nie ruszył bo oglądała go już któryś raz.

ocenił(a) film na 9
jouissance0

Ja nie widzę w niej narcyza, raczej osobę z zespołem Aspergera. Stąd samotność, która nie jest w jej przypadku porażką życiową, tylko wyborem - gry i matematyka są po prostu dla niej atrakcyjniejsze niż ludzie. Osoby w spektrum mają swoje „szczególne zainteresowania”, które otoczeniu mogą wydawać się obsesjami - u niej były to gry.
Co do jej reakcji na zerwanie kontraktu, to chyba jednak nadinterpretacja, że zabolało ją to, bo żywiła się lajkami. To była raczej reakcja kogoś, kto właśnie stracił pracę - modeling był jej jedynym stałym i pewnym źródłem dochodu, a właśnie dowiedziała się, że te drzwi są już dla niej zamknięte, bo jest zbyt kontrowersyjna. Swoją drogą to, że mimo wybitnej inteligencji nie potrafiła przewidzieć, że taki będzie skutek pokazywania się na tak koszmarnym procesie, obleganym przez dziennikarzy, też wskazywałby na bycie w spektrum autyzmu.
Co do jej motywacji, to nie mogę jej do końca rozgryźć. O ile ta druga to typowy przypadek hybristofili, to główna bohaterka jest chyba zafascynowana sprawą - jej rozwiązaniem (nie oskarżonym i nie jego zbrodniami).
Te przebieranki w sądzie zinterpretowałam, jako próbę wywołania reakcji u oskarżonego i dostarczenia sądowi dowodu jego winy - ona raczej od początku wiedziała, że jest winny, bo rozpoznała go na tych filmach. I znów, jak przystało na osobę w spektrum (brak teorii umysłu) - nie potrafiła przewidzieć, że pokazując się w tym przebraniu, sprawi ból rodzicom dziewczynki. A z pewnością nie chciała ich skrzywdzić - to dostarczenie im filmu, to było na moje oko spełnienie wyrażonego w sądzie pragnienia matki, by „dowiedzieć się, co stało się z jej córką”
No i wchodzi tu jeszcze chyba w grę jakaś chorobliwa identyfikacja z zabitą dziewczynką - ten włam do jej pokoju i robienie sobie tam selfie, no i fakt, że czuła jakąś potrzebę / przymus przebierania się za nią.
Złożona i ciekawa postać.

ocenił(a) film na 7
ale_ale

I to do mnie trafia...Wybitnie uzdolniona w pewnej dziedzinie i jednocześnie zaburzona.

użytkownik usunięty
jouissance0

interpretacja spoko ,film fajny ale ogólnie o czym ?

ocenił(a) film na 7
marckoza

A może ona od początku chciała zdobyć to trzecie nagranie dla siebie (miała już dwa jak proces się zaczął albo i wcześniej). Wpadła w furię po stracie źródła dochodu , może wiedziała że będzie ta licytacja, myślała, że samo granie na giełdzie, w pokera nie przyniesie jej wystarczających pieniędzy na licytację. W między czasie zobaczyła nagranie matki ofiary w tv i postanowiła jej przekazać (może tylko kopię) żeby stała się sprawiedliwość. Nie musi mieć od razu jakiejś choroby, niektórzy lubią tylko swoje towarzystwo xd

ocenił(a) film na 5
Scary_shit

Spektrum autyzmu czy zespół Aspergera to nie są 'CHOROBY' (!)

ocenił(a) film na 7
thc86

Tak masz rację, nie jest chorobą w tradycyjnym rozumieniu, a zaburzeniem. Dzięki za zwrócenie uwagi

ocenił(a) film na 5
Scary_shit

W mojej opinii nie nazwałbym tego nawet zaburzeniem - kto tak twierdzi ? z czyjego punktu widzenia coś jest zaburzone ? Gdyby neurotyp zdyscyplinowanego umysłu matematycznego był dominujący to kto byłby zaburzony ? Mam przekonanie, że już niebawem ugruntuje się postrzeganie neurotypowości w szerszym przekroju społeczeństwa. W przypadku pewnych neurotypów są niedoskonałości nad którymi warto pracować i przy odpowiednim wsparciu i zrozumieniu cieszyć się z relacji z innymi ludźmi. Tak jak wybitny sportowiec nie powinien skupiać się wyłącznie na kunszcie swojej dyscypliny bo może zostać zaklasyfikowany jako zaburzony na polach, gdzie ludzie rozwijający się w zrównoważony sposób mają zupełnie inne umiejętności i poziom interakcji.

ocenił(a) film na 7
thc86

Nie wiem po co ta dyskusja, nie chciałam nikogo stygmatyzować pisząc - zaburzenie. Jakiego w takim razie rzeczownika powinnam użyć, żeby nie wywoływać Cię do tablicy ? Słowo to w kontekście medycznym to termin fachowy.

ocenił(a) film na 5
Scary_shit

W żadnym razie nie mam pretensji czy urazy. Przedstawiam po prostu swój punkt widzenia - pod rozwagę tych co przeczytają. Wycofałaś się z określenia 'choroby' jest okej - określenie 'zaburzenie' to póki co taki kanon, z którym ja się nie zgadzam ale wielu go akceptuje. Sama zdecydujesz jak chcesz postrzegać.

ocenił(a) film na 6
marckoza

Dla mnie ta modelka nie była żadną fanką, to co zrobiła pod koniec miało na celu jej pozytywną weryfikację przed aukcją.

ocenił(a) film na 9
marckoza

Bohaterka nie przechodzi żadnej przemiany. Ja po prostu fascynowała całą sytuacja i to, że może w nie uczestniczyć i nią sterować.

ocenił(a) film na 8
ocenił(a) film na 7
marckoza

Kelly-Anne od początku była wstrzemięźliwa w mówieniu czegokolwiek na temat Chevaliera, to Clementine była jego groupie. Główna bohaterka chyba od początku miała taki plan, żeby wiedzieć wszystko o sprawie, pomóc w skazaniu go i pobudzić go poprzez ten strój w sądzie, żeby wyrzucił się z siebie wszystko pod wpływem dowodów i emocji, jakie wybudziła w nim "niby-fanka".

ocenił(a) film na 5
LukaszJarosz25

A może przebrała się i zrobiła zamieszanie bo chciała żeby na nią spojrzał, prosto w oczy? Gdy razem z tą drugą oglądały nagrania na komputerze to mówiła na bieżąco co się wydarzy w nagraniu, między innymi, że morderca za chwile spojrzy w kamerę. Może chciała na żywo zobaczyć to co widziała na nagraniu (jego spojrzenie) i tym samym upewnić się na 100%, że to właśnie on jest winny. Bo te oczy widziała prawdopodobnie setki razy oglądając nagranie.