Moim zdaniem to dobry film. Na pewno zaszkodziło mu promowanie go jako historii seryjnego mordercy. W rzeczywistości to film o człowieku, który choć raz chciał mieć coś w swoim życiu pod kontrolą. Ze smutnymi tego konsekwencjami.
Ładnie sfilmowany, przyzwoicie zagrany. Nudy, o której tu pisze tak wiele osób nie doświadczyłem.