film zbudowany z detali i obrazów praktycznie bez fabuły jedzie na zdjęciach i klimacie. Jak ktoś miał rodzine na wsi to sie zakocha, baby, dziady, ceraty, bielone sciany pogrzeby idące prze wieś no i robota. mnie osobiscie najbardziej rozłozyla scena z miksowanym jedzeniem dla seniora.