PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=33256}

Czuła jest noc

Tender Is the Night
7,3 66
ocen
7,3 10 1 66
Czuła jest noc
powrót do forum filmu Czuła jest noc

filmu nie widziałam, ale książka jest cudowna.... kocham literaturę i raczej mam problem ze zrelatywizowaniem filmu do ksiązki (cóż to ma być za frajda oglądać film wiedząc na podstawie książki jak się skonczy i denerwować się tylko, że reżyser coś tam spartaczył, zlekceważył coś co dla nas było kwintesencją, punktem zwrotnym, albo co gorsza i najgorsza wkleił własne wątki).
Czuła jest noc ...to jedna z tych książek, których się nie zapomina. Czytałam ją w upalne lato, głównie na pustej, dzikiej plaży (nie -nie były to Seszele ale nad Bałtykiem -jeszcze się taka ostała:) i czułam każdą cześcią mojej hilozozoicznej formy każdą literę. Pewnie w dużej mierze wpłynęła na mnie atmosfera i otoczenie w jakim przyszło mi powieśc Fitzgelarda czytać ale nie ulega wąrpliwości, że jest to absolunty klasyk - Nicole, Dick, wszysycy - na temat każdej postaci miałam swoje wyobrażenie którego z pewnością film nie oddał więc chyba boję się zburzyć to co stworzyła moja niezwykle hmm bujna wyobraźnia oglądając ten obraz. W każdym bądź razie książka jest niesamowita. Jakiś gruboskórny:) facet z całą pewnością uzna ją za ckliwą (ale prosze pana to nie jest żadne romansidło tylko literatura poważna i refleksynjna bo ja po takową sięgam:) ale prawda jest taka, że z każdego wyrazu, każdej opisanej uliczki Paryża, opisu gorącego Południa, miłości i gór wieje tajemniczością ale zarazem błogością -czyta się to jak na jakimś seansie - niezwykle przyjemnym i takim który chciałoby się aby trwał i trwał .... polecam książke kinomaniacy!!!:)

Roisin

ja najpierw byłem kino maniakiem do czasu jak zobaczyłem buntownika (1997) i od tamtej pory czytam ksiązki kocham Fitzgeralda piekni i przeklęci wielki gatz czuła jest noc czytajcie czytajcie czytajcie

Roisin

Czy - jeśli przeczytałam, że poprosi męża o rozwód - to właśnie mi zaspojlerowano pół książki? :(

Roisin

Nie czytałem "Nocy" na plaży, ale mnie też urzekło kilka opisów. Podobały mi się zwłaszcza te - co może wydać się trochę dziwne - które dotyczyły światła i kolorów, oraz paru dramatycznych momentów, które według mnie miały głębszy, symboliczny wydźwięk (np. zabójstwo na dworcu czy morderstwo w hotelu). Chociaż szanuję autora za dynamiczne i głęboko zarysowane portrety, to do całej książki mam dość ambiwalentny stosunek. Zresztą, więcej piszę na swoim blogu (link w moim profilu).

A film postaram się obejrzeć i może coś tutaj skrobnę. :)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones