Sędziowie to przecież KASTA. Tak nam przynajmniej mówi TVP.
W stalinowskim ZSRR zamożnych rolników przedstawiano na plakatach propagandowych jako świnie - był to akt dehumanizacji, który w warunkach wiejskich stanowił wyraźne odwołanie do zwierząt przeznaczonych na rzeź.
"KASTA" to jest pisowski język, mowa nienawiści, której ten rząd nas nauczył. Stygmatyzowania całej grupy zawodowej za zaniechania pojedynczych osób. To wstrętne. Do czego prowadzi mowa nienawiści?
Do czynów.
Do zabójstwa prezydenta Gdańska przez człowieka, który był szczuty na prezydenta przez TVP kilka lat.