Nie dziwię się już, że był nominowany do Oscara. Dużo lepszy od np. "Małżeństwa Tui" - innego filmu z tamtych rejonów, który zyskał rozgłos. Mają powstać jeszcze dwa filmy o życiu Genghis Khana - tak że szykuje się interesująca trylogia. Widać, że Bodrov jest świetnym reżyserem, ale najlepsze były rewelacyjne zdjęcia!!