Ja wcale się nie dziwię. Nie wiem czy wiedzie ale Akira Toriyama wzorował postać Son Goku na Sun Wukang (Nawet podobnie brzmią). Bynajmniej pierwsza seria Dragon Ball była mocno inspirowana baśnią o małpim królu i jego podróży na zachód, Nie wiem czy zauważaliście. Jego laska/kijek, Latająca chmurka, głupkowaty nastrój Sun Wukanga czy świniowaty Ulong :) Pewnie więcej można wyłapać analogii. Zapraszam do porównań.
PS. film w takim stylu by mi się jak najbardziej podobał. :)