Właściwie film warto obejrzeć tylko po to, żeby zobaczyć skąd autorzy "Facetów w czerni" wzięli pomysł na Robala. Scenariusz jest marny, a film po prostu nudzi. Do tego jeszcze aktorstwo jest kiepskie. Jedynie efekty specjalne trzymają poziom, ale co z tego? Nie warto dla nich samych filmu oglądać. Myślałem, że na tym dziadostwie nie wysiedzę!
ogladałem niedawno na vhs,film ma już prawie 17 lat,więc oceniac go należy przez pryzmat czasu, takie filmy wtedy kręcono, niskobudźetowe, w zalewie komputerowej tandety/efekty/ trzyma się nieżle
Bieda? No wiesz... Film z lekka przynudza, scenariusz kuleje, ale to norma dla niskobudżetowców :D To co do mnie przemawia to niezłe sceny gore i wypasione efekty specjalne :) Jak to się mówi - kicz z jajcem = dobra zabawa murowana :D
klimat VHSów...trzeba je lubić albo nie g\oglądać...jak dla mnie wspomnienie starych dobrych czasów gdzie jeśli robili filmy to nie dla kasy a dla frajdy:)