wyborowa rola Jacksona - jego texty są esencja filmu. sceny akcji też niczego sobie o ile okraszone humorem (np. jak G. Davis będąc znów "superzabójcą" przyłapała jednego ze swych uczniów z papierosem :))
no i końcówka: Jackson wystepujący w telewizji w kraciastym garniturze...:)))
bad to the bone....
polecam i chłopakom i dziewczynom i na randkę tez sie nada :))))