Ewentualnie czarna komedia, a to duża różnica. Zależy to w sumie od zamysłu twórcy filmu, bo jeżeli gatunek filmu został błędnie sklasyfikowany ,wbrew niemu, dzieło zostaje błędnie odebrane, co jest oczywiście logiczne. Nie tylko filmwebowi moderatorzy popełniają takie i podobne błędy, które przez to rujnują całe kinematograficzne przedsięwzięcie :(

Ja w tym filmie lekko się zaśmiałem jedynie dwa razy.Zdecydowanie nawet bym nie powiedział,że to czarna-komedia.Według mnie film o psycholu,który morduje z zimną krwią kilka osób nie ma prawa być zaliczany do komedii.

Być może, nie mówie że to czysta komedia. Mi też to zahaczało o jakiś dramat psychologiczny z elementami sensacji, z resztą całkiem dobry i świetnie zagrany ale niestety trochę za bardzo "po Polsku"

Podejrzewam,że ci którzy ocenili ten film na jeden czy dwa oczekiwali właśnie komedii.A po drugie bardzo dużo osób na tym portalu ma jakieś uprzedzenia co do Borysa Szyca i pewnie wystawili jedynki nie oglądając w ogóle filmu.

Może tak jest.

Ale taki byl chyba zamysl tworcow, zeby widz myslal ze to komedia i przez wiekszosc filmu tak jest. No nie mowcie mi ze sceny typu kolyszacy sie samochod na autostradzie nie sa komediowe. Jakis lekki kryminal czy czarna komedia to robi sie na ostatnie pare minut. Mialo byc chyba w klimacie braci Cohen, ale nie wyszlo.