za naprawdę dobre efekty specjalne. I za kreaturki, przeurocze. O reszcie żal się wypowiadać.
Tylko kto dal kase na te efekty specjalne przy tak durnym filmie, to nie wiem... Nie mogli dac wiecej kasy na scenarzyste??
Ja na szczęście obejrzałam film w domu, ciesząc się, że mogę go dosadnie pokomentować nie będąc uciszana przez urażonych fanów takiego ścierwa. A Ci którzy wydali - współczuję.