Film słabiutki najbardziej razi nierealizm tego filmu panienki z uroda i mimika filmu porno {tam bym je chetnie obejrzał} powalajace załosne naiwne sceny walk gdzie jednym machnieciem pokonuja rosłych facetow brrr załosne,na mały plus troszke efektow specjalnych i niezłe dupcie 2/10
nic dziwnego ze film posiada wiele nierealnych scen, skoro jest na podstawie nierealnej gry konsolowej na tej samej podstawie. Co prawda głowne bohaterki są zmyślone ale reszta uczestników turnieju powstali w grze juz wiele, wiele wcześniej. Załoze sie ze nie grales w Dead or Alive, bo z pewnoscia twoje odczucia na temat tego filmu byly by inne. To tak jak byś chcial zeby film street fighter był w pełni realny, co straciło by sens- tak samo jest w tym filmie.
Tak to prawda zgadzam sie moze zle sie wyraziłem nie do konca napisałem to o co mi chodziło nierealizm w kinie jest oczywiscie jak najbardziej zjawiskiem normalnym wymyslone scenariusze ,dialogi,fabuła itd.ale sory jestem uprzedzony i pewnie naraze sie wielu ludziom i zostane nazwany seksista czy czort wie kim ale raza mnie takie postaci kobiet w roli głównej w filmach akcji ich skutecznosc,sprawnosc ,szybkosc ,walecznosc mestwo itd to takie żałosne nierealne nie przekonywujace spłyca dramatyzm tych scen a wrecz rozsmiesza ich fizjonomia powtórze sie rodem z fimów porno gdzie powalaja kilku gosci machnieciem nogi po czym merdaja seksownie tyłeczkiem dla mnie to nie do przyjecia a pozatym to cienki film i chyba nic go nie uratuje co widac po ocenach a co do gry to przyznaje ze nie znam i nie grałem w nia nigdy wiec nie oceniam jej i nie wypowiadam sie na jej temat pozdrawiam.