Ileż w tym filmie jest mądrości, prawdziwych emocji, ciepła, wzruszeń. Znalazłam się na nim nieco przez przypadek, bo nie dostałam się się na inny festiwalowy film na Nowych Horyzontach. I bardzo się cieszę. Główna bohaterka jest rozbrajająca - szczera, bezpośrednia, ale też empatyczna. Dialogi to mistrzostwo. Tyle jest w tym filmie pozytywnej energii, że jego niektóre fragmenty powinno się podawać na śniadanie na dobry początek dnia.