...ale zobaczymy jak to będzie. Jednak chyba rewelka, już widzę ten zakręcony wąs, kawałek łysiny, no i przede wszystkim te błyski w oczach, które Pacino umie wywołać. Nastawiam się na wiele, bo mam na temat Dalego totalnego zajoba, ale myślę, że Pacino też i nie da ciała. Obecność w obsadzie Murphy'ego tylko podgrzewa atmosferę, a ja się tylko zastanawiam, kto zagra Galę. Jestem spokojny co do filmu, bo robi go scenarzysta i producent zajebistego Truman Show, więc tylko wypada czekać.
Zgadzam się, też mam świra na punkcie Dalego i surrealizmu więc aż pękam
z ciekawości jak to wszystko będzie wyglądało :)
Z wielka niecierpliwością czeka na ten film. Mam nadzieję, że Pacino pokaże na co go stać i udowodni, że nadal jest wielki. To może być rola która zamaże złe wspomnienia po jego kilku ostatnich filmach.