Dołączam się do pytań: dlaczego na końcu płakała krwią? Czemu umarł niemowlak? Kto tę dziwczynkę ranił/molestował? Gdzie zniknęły bliźniaki z patologicznej rodziny? O CO CHODZIŁO W TYM FILMIE? I przede wszystkim dlaczego NIC nie jest wyjaśnione :( Nienawidzę takich filmów gdy czekam ponad godzinę na wyjaśnienie tajemnicy, a nagle film się kończy nie mając żadnego sensu.

Co tu wyjaśniać, molestował ją ojciec a matka na to przyzwalała. W odpowiedzi na pytania Ketbalu: taka sama dziwna siła jaką miała Carrie z filmu de Palmy. Telekineza, zdolności parapsychiczne, jak zwał tak zwał. Odzywały się kiedy ich posiadacz był zagrożony. Czemu zabiła te wszystkie dzieci? Bo zasłużyły: wyśmiewały tych bliźniaków, wyzywały od gnojków i śmierdzieli, wyśmiewały ją samą, obgadywały, okaleczały te lalki na przyjęciu a ona odbierała to jako krzywdzenie jej samej - uraz z powodu molestowania. Wątek pani psycholog kiepsko poprowadzony, ot, była i się zmyła. Psycholog nie zginęła bo wraz z mężem jako jedyna traktowała tę dziewczynkę dobrze, z empatią, po ludzku. Trójka małych dzieciaczków wsadziła dorosłych do wanny obstawiam dzięki hipnozie, jaką zastosowała Niamh, psychicznemu wpływowi. Ogólnie film jest prosty jak konstrukcja cepa, i pełen dziur logicznych, to fakt