Miałam 8/9 lat kiedy poszłam z klasą do kina, a potem wyciągnęłam Mamę, która po mega męczącym dniu wciągnęła się w ten film i odpoczęła sobie, co mnie dzieciaka bardzo podbudowało, że mogłam własnej Mamie pomóc w odpoczynku ;)
Mimo, że mam już 3 z przodu, to dalej wracamy do tej bajki, gdy jest w telewizji i mamy szansę ją obejrzeć :)
Wiem jak to brzmi, ale myślę, że każdy ma takie coś ;)