Oglądałem go chyba z osiem razy i za każdym razem z pasją. Młody już nie jestem, ale ta bajka była rewelacyjna i ja się nie wstydzę oglądać bajek. Bardzo fajna muzyka, świetny pomysł, ten klimat makrokosmosu, no i w mojej rodzinie już kultowe powiedzenie: "Gdzie jest moje żarcie!" :).
Bardzo ciepły, pomysłowy, klimatyczny film animowany. Aż chciałoby się być nieraz jakąś mrówką, choćby na krótko ;).