Według mnie fabuła ciekawsza od Downfall-a w którym niewiele więcej dowiadujemy się niż z samej gry. Tu chociażby mamy ciekawe informacje na temat tego co stało się z Aegis 7 i z Isaacem po zakończeniu gry. Motywy które mi nie pasują to:
1. Czy Aegis czasem nie wybucha na końcu gry? Dla mnie wyglądało to na zniszczenie całkowite planety.
2. Że sam znak "rekombinuje" martwe ciała a nie robią tego znane nam "płaszczki".
Co do animacji to straszna słabizna, ale ciekawe są te rożne style.
1.Pod koniec gry widzimy tylko wielki błysk powstały po uderzeniu tego odłamu o powierzchnię.Planeta raczej nie eksplodowała, bowiem fala uderzeniowa powinna rozwalić wahadłowiec Isaaca,który był wtedy zbyt blisko tej planety ( w ogóle przesadzili z tą eksplozją, wyglądało to jak eksplozja gwiazdy śmierci ;] ).
2.Tak, sam znak ma możliwość transformacji martwych ciał na nekromofry (niektóre z nich wtedy przemieniają się w te płaszczki). Przy okazji gdzieś ten proces był opisany w pierwszym Dead Space, jak się nie mylę.
ja też mam pytanie - skąd gość wiedział, że córka czarnucha na zdjęciu ma taki sam kolor oczu jak jego syn skoro córka na zdjęciu miała zamknięte oczy?