Scenarzysta musiał naprawdę mieć zmęczony umysł, po długim ciągu na nielegalnych używkach,
żeby to wymyślić. Łóżko zjadające ludziom jedzenie, bagaże oraz ich samych...Łał, jestem pod
wrażeniem ! Wyżyny absurdu, nawet jak na tani, tandetny horror, trzeciej kategorii, do tego
przeraźliwie nudny.
Warto obejrzeć, jeśli ktoś lubi, takie filmowe śmiecie...
np. Zabójcze Ryjówki, Święty Mikołaj podbija Marsjan, the Killer Eye, Sharknado, połączenie dwóch niepasujących do siebie elementów. Oczywiście to nie ma nic wspólnego z jakością samego filmu ale przyciąga moją uwagę.
Wyro tylko stało, i to co znalazło się na nim albo w jego pobliżu, wpierniczało.