Polecam fanom nie zobowiązującego kina rozrywkowego, mamy 2024 i dziś już się takich filmów chyba po prostu nie robi. Jest brutalnie, zwierzęco sexy i postapokaliptycznie. Taki trochę mad max, jednak mniej sterylny, bardziej realny. Oczywiście to nadal ubogi krewny Mad Maxa ale fani post apo docenią obu.