Opowieść o tym jak to w ręce Lestera wpada kabina erotyczna z produkcjami reżysera Diamond Jima. Namawia kolegę, nie poprawnego pantoflarza Carla do seansu w owej maszynie. Zbieg okoliczności powoduje że bohaterowie przenoszą się do świata filmów które są dostępne w maszynie. Mamy ukazaną historię o złym policjancie i perwersyjnej funkcjonariuszce w lateksowym uniformie z batem w dłoni , cukierkowym świcie przygłupich cheerleaderek z różowego bractwa i pełno innych za pożyczeń z kina dla dorosłych widzów. Ukazane historie oczywiście są przerysowane, celowo przypominają filmy porno. Dzięki temu film ma ton komediowy bo z gagami filmie już słabiej. Na ekranie przewija się plejada pięknych, ponętnych aktorek które tak naprawdę potrafią tylko wyglądać, ich talent aktorski nie pozostawia złudzeń. Wspominany już D.J. w tej roli Christopher McDonald stara się być przewodnikiem po świecie seksualnych fantazji. Christopher McDonald taki aktor w takim dziele, ma doczepionego bobra pod nosem dla nie poznaki oczywiście, niestety jego wąs się odkleja się i montażysta tego nie widzi .
Pokaz komediowego talentu daje Scott Caan jako już wspominany zły gliniarz, wpada całkiem nieźle przy reszcie obsady. Pełno w filmie ciekawych epizodów aktorskich, choćby Denise Richards która się już wypaliła filmowo i przyjmuje role "głupich blond laleczek". Przez ekran jeszcze przewija się Tracy Morgan we fryzurze którą dumnie nosił Mr. T z drużyny A.
Film tak naprawdę nie ma nic do zaoferowania, gagi na poziomie amerykańskich college'ów rażą brakiem przemyślenia tematu. Typowa Amerykańska komedia na niskim poziomie, wszędzie golizna silikon i nawiązania do seksualnych fantazji chłopców oglądających takie produkcje. Tego typu produkcji w stanach powstaje kilkaset rocznie, niestety do kanonu gatunku brakuje im wiele. Dzięki takim filmom wiemy że już gorzej nie może być w świecie kina .