PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=228227}
7,3 226 tys. ocen
7,3 10 1 226261
6,4 40 krytyków
Deja Vu
powrót do forum filmu Deja Vu

Spoiler

Najpierw przez 4/5 filmu jest nam dawane do zrozumienia, że przyszłości nie można zmienić, a wszystkie akcjie Doug'a zmierzające ku zapobieżeniu zamachowi i śmierci Clarie i tak sie wydarzyły tylko nie było tego widać na pierwszy rzut oka by pod koniec zrobić zwrot o 180' i stwierdzić, ze przyszłość jednak jest modyfikowalna. Domyślam się, ze Tony Scott miał nad głową wyjątkowo wrednych producentów, którzy w ostatniej chwili kazali mu nakręcić Happy End. Szkoda bo to mógłby być naprawdę świetny film o ludzkiej niemożności wpływania na swój własny los. Już się spodziewałem, że Doug nie tylko niczemu nie zapobiegnie(czego sam się w pewnym momencie zaczyna domyślać), ale i zostanie oskarżony o zabójstwo Clarie. Podobnie jak w Out of time zaczyna nam się udzielać rosnąca presja jakiej jest poddawany główny bohater by zaraz potem wszystko to zmarnować fatalną końcówką.

ocenił(a) film na 7
pink_power

Mam podobne odczucia wobec tego filmu. Cały czas nam wałkowano że historia się powtarza, a potem ciach i jakby kto inny pisał ostatnie części scenariusza. I zakładam tutaj dość kontrowejsyjną teorię że tak właśnie było patrząc na to że autorami scenariusza były 2 osoby: Terry Rossio oraz Bill Marsilii.

Film ogólnie rzecz biorąc mi się bardzo podobał, jak inne tego typu, dostaje ode mnie 8, jakby końcówka była odzwierciedleniem reszty filmu byłoby 10.

ocenił(a) film na 7
pbrzeczek

Kontynując moją dla niektórych pewnie niedorzeczną teorię sprawdziłem filmografią obu scenarzystów i jestem zdania że Terry Rossio pisał początek, a potem budżet trzeba było ukrócić więc scenariusz dokończył Bill "NoName" Marsilli...

ocenił(a) film na 7
pink_power

Dokładnie.. Końcówka jest na siłę i bezsensu.. ponieważ przeczy filozofii podróży w czasie, jaka była założona w tym filmie.

W sumie podobnie rzecz się ma w serii 'powrót do przyszłości' jednak.. tam cały film opierał się na tym, a tu tylko końcówka.. także jest coś nie tak.. - bo przeznaczenia albo nie da się zmienić (np 12 małp), albo się jednak da (wspomniany powrót do przyszłości), nie może być tak, że przez 3/4 filmu mamy jedną filozofię, a później inną.

pink_power

Rzeczywiście to było dziwne, myślałem że w momęcie gdy samochód był pod barką Clair nie zdoła się uwolnić(póznije znajda ciało)a Doug wypłynie trochę, wszytko wybuchnie(samochód ocierał się o dno barki) a Doug np straci pamięć na skutek wstrząsu. Wszystko by pasowało. Można jedynie tłumaczyc się wspomnianą teorią wielu wszechświatów i po porstu zmieniając to wymazali linie czasu którą widzieliśmy na początku.

pink_power

A ja się tylko zastanawiam, jak można fatalną końcówką spieprzyć całkiem dobry film... W momencie gdy okazało się, jak to określił autor tematu, że "przyszłość jednak jest modyfikowalna" wiedziałem już, ze zakończenie będzie słabe. Nie sądziłem jednak, że autorzy filmu posuną się aż tak daleko (finał rodem z komedii romantycznych). I tak oto film, który do połowy pracował nawet na 8/10 dostaje ode mnie całą 6, co przy tak głupim zakończeniu i tak jest oceną wysoką.