PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=228227}
7,3 226 tys. ocen
7,3 10 1 226261
6,4 40 krytyków
Deja Vu
powrót do forum filmu Deja Vu

Szok!!!

ocenił(a) film na 3

Tragedia...nie bede sie rozpisywal,ale az oczy bolaly od ogladania tych glupot

ocenił(a) film na 10
khaymann

ponieważ Twój mały mużdżek nie pojął, to nie znaczy, że głupot :)

ocenił(a) film na 10
khaymann

ponieważ Twój mały mużdżek nie pojął, to nie znaczy, że głupoty :)

ocenił(a) film na 8
khaymann

tragedia...to poziom Twojej opinii drogi "kinomanie"...hmm nie bedziesz sie rozpisywal czy po prostu nie potrafisz uzasadnic swojego zdania? byle cos tam napisac..żeby bylo..
Jasne, film moze Ci sie nie podobac ale napisz dlaczego a nie rzucasz wypowiedziami na poziomie przedszkolnym...pozdro serdeczne

ocenił(a) film na 10
khaymann

Ja też przeżyłem szok po wyprawie na ten film. To znaczy, po ostatniej wyprawie na ten film. Mam świadomość tego, że na nim byłem, ale nic nie pamiętam z samego seansu ani z popijawy jaką urządziliśmy zaraz po nim. XD

Myślę, że wszystko, co o logiczności tego filmu dało się powiedzieć, zostało już powiedziane.

PS: Jeśli przed seansem piłeś alkohol etylowy, to jestem w stanie uwierzyć we wszystko co napisałeś.

ocenił(a) film na 3
ragnarok_2

O Bosheeee...kupa smiechu poprostu,koles jak chcesz mnie tu pouczac to wiedz,ze moj "maly mozdzek" jest w stanie pojac ten przyglupawy film...co ten film ma wspolnego z uczuciem Deja Vu????
Dziwie sie,ze ktos moze bronic ten film...ogolnie pod kazdym aspektem byl pozbawiony sensu,zwiastun zapowiadla kawal dobrego kina,a tu niestety rozczarowanie,film ten moze sie bronic jedynie obasada,niezlymi zdjeciami i efekciarskimi zabiegami majacymi przyciagnac ludzi do kina nic poza tym
Skoro masz inne zdanie zachowaj je dla siebie bo niestety nie powiedziales dlaczego taki wspanialy jest ten film i twoj przerosniety mozg wyciagnal z niego...wiesz,nawet z "Gulczas,a jak myslisz?" mozna na sile doszukiwac sie czegos madrego,dla chcacego nic trudnego...ja poprostu sie rozczarowalem.
Rozpisuje sie tylko wtedy jak ktos da mi ku temu argumenty,ja jedynie krotko stwierdzilem co o tym fimie mysle

ocenił(a) film na 3
khaymann

Teraz to wogole zaluje,ze cokolwiek napisalem patrzac na twoje portfolio...dzieciaku idz ogladaj lepiej Asterixa i daj sobie spokoj...mowie o kameltomaszu

ocenił(a) film na 10
khaymann

Uff... A już myślałem, że o mnie ;)

Wiele pisałem o (nie)logicznościach tego filmu i jestem całkowicie świadom jego błędów. Mimo tego, w moim przekonaniu zasługuje on na wysoką ocenę. Ty uważasz, że nie. I wszystko jest tak jak należy. Jednym się on podobał innym nie. Ważne jest aby powody owych odczuć nie brały się z niezrozumienia.
Nasze dyskusje mają dwojaki cel: wyjaśnić owo niezrozumiałe lub przekonać innych do naszych racji. W tym temacie widzę zwykłą przepychankę. Jest kilka innych, dużo przydatniejszych tematów i tam propnuję się udać.

ocenił(a) film na 10
ragnarok_2

PS: Z deja vu ma ten film trochę wspólnego. Z tego co pamiętam występuje ono w przynajmniej dwóch momentach: dzwonek komórki dobiegający z worka (taki sam miał telefon dziewczyny) oraz piosenka grana w samochodzie z bombą oraz na końcu filmu w samochodzie Douga. Za to nie było deja vu (wiele osób to myli) w przypadku bandarzy w koszu na śmieci.

Tak na marginesie. Naukowcy wyjaśniają to mówiąc, że czasem impulsy nerwowe z jednego oka docierają do mózgu odrobinę szybciej niż z drugiego. Różnica ta, choć minimalna, sprawia że nasza świadomość odbiera to jako coś czego uczestnikami już byliśmy.

ocenił(a) film na 10
ragnarok_2

Errata:
(...) oraz piosenka grana w samochodzie z bombą i na końcu filmu w samochodzie Douga. (...)

ocenił(a) film na 10
khaymann

drogi Khaymanie, nadal twierdze, iż ten film nie był na Twoim poziomie kolego...
nie podawałem Ci argumentów, ponieważ stwierdzam po Twojej wypowiedzi - cytuje "głupoty" - że niema sensu czegokolwiek Ci tłumaczyć....

P.S. 'ragnarok' wyliczył Ci wszystkie momenty zwiazane z Deja Vu...
nadal nie kumaz .. :)

ocenił(a) film na 3
kameltomasz

Poziomie?Ty jestes jakis opozniony...wyliczyl mi momenty?Ty sam siebie posluchaj...chlopie sam tytul mial pokazac co to jest Deja Vu...tak przynajmniej media zapowiadaly...To juz przestaje mnie smieszyc i zaczynam sie denerwowac...
Pozdrowienia dla ragnaroka...z nim przynajmniej mozna rozmawiac,nie mam czasu na przepychanki z jakims dzieciakiem...masz swieta racje kameltomaszu,nie rozumiem tego filmu jest dla mnie zbyt trudny zaluje jedynie,ze tak jasnie oswiecony czlowiek jak ty mi tego nie wytlumaczy.
Na marginesie...skoro potrafilem skonczyc Filmoznawstwo to chyba cos powinienem wiedziec o filmach,ale widocznie wszyscy sa glupi,ale nareszcie znalazlem mesjasza...polecam Ci film "Wehikuł Czasu" z 1960 roku...tylko nie wiem czy zrozumiesz aluzje...

ocenił(a) film na 10
khaymann

hehe...
no dobra, Doug i Oerstadt doznali owe deja vu. A zauważ że doznawali go gdy usłyszeli słowa padające wpierw w innej rzeczywistości czaso-przestrzennej...
lub w najprostaszej pokazanej postaci, masz dwie sceny wybuchu, początek i koniec filmu, gdzie Doug doznaje Deja vu, w aucie z dziewczyna....

A tak wogóle Deja Vu jest to odczucie, że przeżywana obecnie sytuacja wydarzyła się już kiedyś, w jakieś nieokreślonej przeszłości, połączone z pewnością, że to NIEMOŻLIWE. Scenariusz polegał na tym, że to jednak nie złudzenie...

Nie denerwuj się, my tylko dyskutujemy... :)

P.S. gratuluje ukończenia wybitnego kierunku... bez urazy :)

ocenił(a) film na 3
kameltomasz

No i o to mi wlasnie chodzi...moment w ktorym sie im wydaje,ze sie znaja,temat ten byl poruszany w wielu filmach i nie nazywano go Deja Vu bo to nie to:)Sam zaprzeczyles samemu sobie:)
Pomysl,zeby przeniesc najpierw kartke,a pozniej samego Douga byl naciagniety...nie zrozum mnie zle,ja lubie tego typu kino,ale ten film mnie rozczarowal dlatego ocenilem go slabo bo jest wiele ciekawszych pozycji z tego gatunku.
Pozdrawiam

ocenił(a) film na 1
khaymann

Hej
Zgadzam sie z tobą w 100 %, a jeśli komus podobał sie ten film to oczywiście jego sprawa, nie zmieni to jednak faktu ze jest pomyłką.
a gdzie kończyłeś filmoznawstwo
Bo ja w łodzi:)
pozdrawiam
A.

ocenił(a) film na 3
alipa1

Krakow...ale do lodzi czesto jezdze,macie wiele wiecej imprez filmowo-alkoholowych:D
Pozdr

ocenił(a) film na 1
khaymann

wiem, i to za darmoche
najfajniejsze sa w muzeum kinematografii
ech łezka sie w oku kreci ze juz nie mieszkam w łodzi.
pozdrawiam

kameltomasz

Twoja definicja deja vu znajdije się w pierwszym linku jaki pojawia się po wpisaniu w google hasła "deja vu". Gdybyś jednak poświęcił troszke więcej czasu na zgłebienie wiedzy odnośnie tego zjawiska wiedział byś, iż jest to wynik procesu przypomnienia bez rozpoznania. Co do definicji tych dwóch pojęć odsyłam Cię do lektury Sternberga lub Maruszewskiego. Filmu nie widziałem więc go nie oceniam, poprostu nie lubie kiedy ludzie nie mający pojęcia o psychologii procesów poznawczych wypowiadają się na ten temat, a deja vu to zajwisko psychologiczne(procesy poznawcze).

ocenił(a) film na 10
blackbird_3

dziękuje Kuba za sprowadzenie mnie na ziemie... nareszcie wszystko jest jasne... to może byś obejżał film wtedy Ty byś się bardziej postarał mnie zrozumieć... :)
pozdro.

kameltomasz

Jak tylko film obejrze zamieszcze swoje przemyslenia i wtedy rozpoczniemy dyskusje na poważnie. Tymczasem odsyłam raz jeszcze do lektóry wymienionych przeze mnie książek(to są podstawy PPP). Pozdrawiam.