Z cyklu Scott-Washington najgorsza pozycja. Nie ma tego zapału i aury tajemniczności co Karmazynowy Przypływ, nie ma takiego fajnego pomysłu i czegoś głębszego jak Człowiek w Ogniu. Dobra muzyka Harry'ego ale to akurat było do przewidzenia. Zawiódł i Denzel i scenariusz. Do połowy film był znośny ale jak wprowadzili zaginanie czasoprzestrzeni to śmiać się chciało. niestety, nie polecam.
heh wiesz...trudnego przeciwnika mu postawiłeś("Karmazynowy Przypływ"). Zawiódł Denzel ? Ja wiem nie był dla mnie inny(w sensie gorszy) od innych jego filmów. Scenariusz - już prędzej bym się zgodził, ale w porównaniu z dzisiejszymi produkcjami jest nieźle. Nie jest rezolutna, bo może nie miała taka być, sam nie wiem. Tak czasoprzestrzeń też na początku mnie zniechęciła,(i tak pozostało :P ) ale inne elementy uzupełniły tę gorycz...
Nie było źle, ale może być dużo lepiej :)
Zgadzam się, film nie był zły, chociaż na pewno nie należy mu się Oskar:) Gra Denzela uzupełniała braki w scenariuszu i w fabule, można temu filmowi zarzycić kilka błedów logicznych ale poza tym jest chyba warty obejrzenia.
Nie wiem co Wy chcecie, Zajebisty filmik!! Czołówka jakie widziałem. Śmiać Ci się chciało jak zaczęli gadać o zaginaniu czasoprzestrzeni? Ludziom też sie chciało śmiać jak kręcili filmy sience fiction o roku 2000 do przodu ,a wiele z tych "efektów specjalnych" wchodzi do życia. Teleport? Już czytałem ,że wiązka radiowa została przeteleportowana ,więc za kilkanaście lat nie wiadomo ,że czy jakiejś muszki nie przetelportują. Tak więc nie śmiej się jak za 50 lat to stanie się realne, a zaginanie czasoprzestrzeni i choćby za 200.. Nikt nie wie co ludzki mózg potrafi wymyśleć, tak więc bez takich textów...
kwicu, tu chodzi jeszcze o to ze juz bylo nie wiem ile ksiazek i filmow o podobnej konwencji i nie spodziewalem sie ze scott powieli tak oklepany juz temat. gdybym widzial ten film 5 lat temu, podziwialbym go. ale ze powstal w roku 2006, to niestety.