PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=228227}
7,3 226 tys. ocen
7,3 10 1 226261
6,4 40 krytyków
Deja Vu
powrót do forum filmu Deja Vu

kolejny film gdzie zmienia się przeszłośc zeby było lejepiej w przyszłości. i mało kto pomyśli że.........
skoro dedektyw uratował statek , to wszystko co było poźniej sie nie wydażyło, 99 % filmów bawiących się czsem popełnia ten sam błąd, powstaje paradoks czasowy,
jak można zmieniać coś co sie nie wydaży:)
pozdrawiam
A.

ocenił(a) film na 10
alipa1

hahahaha!!! ludzie dajcie już spokój... kolejny klient co nic nie skumał z filmu, i jeszcze beszczelnie twierdziem że Tony Scott popełnił błędy jaki baran!!
kolego pozostań, przy bajkach a nie wypowiadaj się tam gdzie coś Cię przerasta... :)

ocenił(a) film na 1
kameltomasz

odpowiedź dla "kameltomasz"
jeśli nie wiesz gdzie i jakie błedy popełniono w tym filmie to poczytaj sobie inne wypowiedzi na jego temat, no chyba ze cię przerastają.
mówienie mi ze czegoś nie zrozumiałem jest nie na miejscu ponieważ jestem krytykiem filmowym z wykształcenia i musze sobie radzić na codzień z filmami których pewnie nigdy w życiu nie zobaczysz, a nawet jakbyś zobaczył to i tak byś nic nie zrozumiał. więc zanim zaczniesz nazywać kogoś baranem prosze o chwile autorefleksji nad sobą i własnymi zdolnościami pojmowania obejrzanego filmu.
pozdrawiam A.

ocenił(a) film na 10
alipa1

Ja polecam zapoznanie się z tematami zawierającymi pokilka/kilkanaście komentarzy. Można się dużo dowiedzieć o logice filmu jak i błędach w nim popełninych.

Ciąglę nie potrafię zrozumieć dlaczego tworzona jest setka tematów, do których nie ma ani jednego komentarza?!

Jest pełno dokładnie takich samych tematów gdzie możesz wyrazić swoją opinię. PO CO TWORZYĆ NOWY?!

ocenił(a) film na 1
ragnarok_2

nowy:)
hm by cos powiedzieć od siebie jak mnie coś nathnie:)
a poza tym tak mnie ropzczarował ten film ze musiałem po prostu:)

ocenił(a) film na 1
alipa1

uuuuuuuu straszne błędy porobiłem z szybkości.

a jakbyś chciał esej na temat paradoksów czasowych w filmach i najczęściej popełnianych błedach w takich "dziełach" jak ten, i "częstotliwość" "efekt motyla" czy nawet "terminator" i "powrót do przyszłości" + poważna analizą tych filmów to da sie zrobić. tylko ze to tak przynajmniej 10 stron A4, a tak po krótce to większośc tych filmów bazuje na tym ze tak naprawde większość widzów nie interesuje to czy film jest logiczny czy nie, bo chodzą do kina a nie na film. Ważne by była wartka akcja, znani aktorzy itp. i w sumie z setek filmów jakie widziałem tylko 1 z nich był logicznie zrobiony, i była to notabene bajka troche dla dorosłych Harry potter i więzień azkabanu. a mianowicie dziłania bohaterów którzy cofneli się czasie, mają odpowiedni wydźwięk w tak zwanym "czasie rzeczywistym", bohaterowie nie zmieniają przeszłości tylko kreują teraźniejszość. przez co przyszłośc wygląda tak jakby chciali, bez błedów logicznych i oszukiwania widza. No ale jak juz mowiłem jest to temat na esej, a tu miejsca nie ma. pozdrawiam A.

ocenił(a) film na 8
alipa1

Zgadzam się co do logiczności 3 części HP. Tylko, że tak na dobrą sprawę nie wiadomo, czy przedstawiona tam wizja podróży w czasie jest do końca prawdziwa. Nawet w "Deja Vu" jest mowa o tym, że są dwie teorie podróży w czasie: "liniowa" i "rozgałęzień". W HP mamy do czynienia z teorią liniową w "Deja Vu" z teorią rozgałęzień (ale czy do końca??). Zastosowanie tej ostatnie teorii pozwala scenarzystom na dużo prostsze skonstruowanie całej fabuły i uniknięcie błędów niekonsekwencji wydarzeń. Z kolei nie jestem pewien czy nie pomieszane zostały te dwie teorie (musiałbym obejrzeć film na DVD). Więc scenariusz nie jest do końca ani konsekwentny, ani niekonsekwentny. I chyba o to scenarzystom chodziło.

ocenił(a) film na 1
z3lazny

Wiesz, rozpatrywanie, która wersja podróży w czasie może być ok, a która nie, to oczywiście czysta abstrakcja(jak mówisz teoria). Nie o to mi chodzi, generalnie sam pomysł podróży w czasie jest równie realny jak krasnoludki. :)
mnie chodzi przede wszystkim o to, by przedstawiona wizja podrózy, sklecona przez scenarzystę bądz reysera, nie kłóciła sie z logiką zdarzeń z punktu widzenia opowiedzianej historii. A HP3 jest jedynym filmem w którym sie nie kłóciła(oczywiście z tych co widziałem).
I deja vu było by super filmem gdyby:
1. Claire Kuchever została znaleziona jako jedna z ofiar wybuchu (o odpowiedzniej godzinie, a nie godzine wcześniej) a Denzel w jakiś tam sposób wpadł ze znała zamachowca. następnie denzel musialby zginąć podczas próby rozbrojenia ładunku, tak zeby z niego nic nie zostało. A Claire martwa i popażona wyrzucona za burtę.
2. Denzel powinien sie dowiedzieć ze jego partner nie zginął podczas wybuchu, tylko podczas przypadkowej strzelaniny w dokach.
3. statek oczywiście wybucha, bo nie może niewybuchnąc, zeby było logicznie.
no i mamy cudo dramat thriller SF i wychodze z kina z uśmiechem na ustach.
a tak to dokleili Happy End i wyszła chała bez ładu i składu
A.

alipa1

alipa, widzę, że i ty masz problem z uporaniem się z niewykształconymi debilami, dla których teorie we wszystkich filmach sobie prawdziwe oprócz w HP. I widzę, że i ty, jak ja, zostałeś "oficjalnie" ogłoszony bezmózgowcem.

Zapraszam, do tego, co ja napisałem i mam nadzieję, że zgodzisz się z moim poglądem na temat podróży w czasie.

http://www.filmweb.pl/topic/559043/6+10+Co+film+ma+wsp%C3%B3lnego+ze+zjawiskiem+ Deja+Vu+++.html#1240619