spodziewałam się czegoś więcej myślałam że film będzie opowiadał o pięknej miłości od początku do końca nie sądziłam, że praktycznie na początku filmu umrze partner Nathalie...po tym zajściu film staje się nudny wg mnie. Na początku oglądania zapowiadał się całkiem fajnie. I jak dla mnie komedia romantyczna to nie jest bo gdzie w życiu prawdziwym jak umrze komuś partner to jest to romantyczne ??!! nawet jeśli pozna się kogoś innego to na pewno myśli się o tamtej osobie ciężko zapomnieć...niby Nathalie przez tą śmierć zamknęła się w swoim świecie to nie było w tym nic romantycznego.