Umęczyłem się nieźle na tym filmie, chociaz nie wyszedłem z sali w połowie, bo to nie w moim stylu. Film jak dla mnie był nudny, nawet jak na niskobudżetówkę. W zasadzie przez całe 90 min. filmu nie pokazano żadnej ciekawej historii/intrygii tylko wielokrotne nawiedzanie dziewczynki przez demona, co po każdym, prawie takim samym seansie stawało się coraz nudniejsze i bardziej irutyjące. Powód przebudzenia demona był pokazany pod sam koniec i nie był aż tak ganialny/nowatorski, wręcz powiedziałbym - naciągnięty. Nie rozumiem jeszcze ludzi twierdzących, że ten film ma jakieś przesłanie. Jakie? Nie daj sie zgwałcić przez ojca? No proszę was... Nie polecam.
Jak masz nick Samael, to pewnie jakąś satanistyczną scenę się spodziewałeś ;) ? Film nie jest zły, prawda ten film jest nastawiony na akcje, przesłaniem może być to, że jednak jest historia oparta na faktach, jednakże nie wiadomo co tu jest fikcją twórców, a co faktem.
"filmu nie pokazano żadnej ciekawej historii/intrygii", "Powód przebudzenia demona był pokazany pod sam koniec" a co, chciałbyś aby w 5 minucie filmu już wszystko było jasne i byś ogladał do końca wszystko wiedząc jak w filmie "Osada"? Intrygi i historii nie było mówisz? A historia z Kate Bathes? A fakt dociekań kim jest duch? BTW: powód przebudzenia demona? O tym samych filmie mówimy?